Kochani

dziękuję za ogromną wrażliwość i zaangażowanie. Dziękuję, że mogę na Was liczyć.

Dziękuję za Waszą pomoc, życzliwość, dobroć i wielkie, otwarte serca.

Tylko dzięki Wam ponownie uwierzyłam, że jest dla mnie jeszcze nadzieja, że po raz kolejny wygram tę nierówną walkę, którą toczę od 10 lat! W takich chwilach przychodzi zawsze refleksja i pytanie „dlaczego właśnie ja?”, jak cudownie byłoby być po drugiej stronie i wspierać z radością innych… Prezes Fundacji często powtarza „Pomaganie to przywilej…” Kochani, to szczera prawda, mi ten przywilej niestety nie jest dany, jestem po drugiej stronie, aby żyć muszę prosić o pomoc – to bardzo trudne, nigdy nie wiesz jak to będzie odebrane, obawiasz się oceny innych, przecież każdy ma swoje życie, każdy ma swoje problemy i wiele ważnych swoich spraw w tym zabieganym życiu, dlatego raz jeszcze z całego serca DZIĘKUJĘ każdemu, kto zechciał poświęcić swój czas, pomógł nagłośnić zbiórkę, podał dalej, podzielił się ze mną swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi… Jestem tak wzruszona, że brak jest mi słów. Obiecuję Wam kochani moją pamięć i modlitwę w intencji wszystkich Ludzi Dobrej Woli, którzy wspierają potrzebujących, którzy wspierają mnie…Jestem w kontakcie z Kliniką w Niemczech, jest szansa, że wkrótce poddana zostanę kolejnej operacji. Będę Was o wszystkim informować. Dzięki Wam, jest szansa, że moje trudne życie zostanie przedłużone, że pobędę jeszcze trochę na tym świecie z moją rodziną, z moim synem…Jeszcze raz z całego serca dziękuję bo dzięki Wam jestem jeszcze tutaj.

Renia.

Szanowna Dyrekcjo Fundacji, droga Pani Wiesiu,

dziękuję za ogromne zaangażowanie, podziwiam ogrom włożonej pracy i poświęcenie.

• 

• 

• 

• 

Dziękuję, że mogę na Was liczyć. To dzięki Wam mamy wspaniały odzew ze strony darczyńców, coś niesamowitego. W takich chwilach wraca nadzieja, że jeszcze będzie dobrze. Jesteście cudowni!!! Cieszę się, że dane mi jest otaczać się tak wyjątkowymi ludźmi.